Były pomocnik Dynama Kijów, Denis Oleinik, skomentował jego transfer z fińskiego SIK do Worskła Połtawa, który został oficjalnie ogłoszony wczoraj.
„Zawsze chciałem wrócić na Ukrainę, a kiedy miałem taką możliwość, nie mogłem się powstrzymać od jej wykorzystania. I dobrze, że w tak trudnym dla naszego kraju czasie mam okazję tu być.
Od razu zdecydowałem, że odejdę. Zrozumiałem, że będzie to trudne, bo SIC nie chciał mnie puścić (Oleynik gra w fińskim klubie od 2018 roku, strzelając 29 bramek w 111 meczach - przyp. red.) — Byłem ważnym zawodnikiem drużyny, a przed nami jeszcze trudne mecze w Lidze Konferencyjnej. Ale prezes SIK wiele zrobił dla mojego przejścia do Worskli. Zrozumiał moją sytuację i jestem mu za to wdzięczna.
Wątpliwości praktycznie nie było, bo gdybym nie przyjął takiej oferty, nie wiem, jak bym się czuła. Ponadto rozumiem, że w przyszłości taka oferta już by nie istniała.
Zrobiłem wszystko, co w mojej mocy, aby przenieść się do Worskli. Nie chcieli mnie puścić. Wyrwanie się z SIK nie było łatwe. Ale moje silne pragnienie umożliwiło ten transfer” – powiedział Oleinik na antenie kanału Vacko Live na Youtube.