Dyrektor generalny Szachtara Donieck Siergiej Palkin skrytykował bezczynność FIFA w sprawie ukarania Rosji za najazd na Ukrainę.
- Rozpoczęła się wojna na pełną skalę, a na kongresie FIFA akceptują rosyjski jako język urzędowy. Wyciągnęli dwa biedne afrykańskie stowarzyszenia za jakiś skandal korupcyjny, a tutaj Rosjanie robią, co chcą, a nawet temat wykluczenia Rosji z FIFA nie jest na porządku dziennym.
- W marcu wezwałeś do wykluczenia RFU z FIFA i UEFA. Dlaczego nasze inne kluby i UAF nie zgłaszają takiego żądania?
— Każdy powinien być za siebie odpowiedzialny. Mamy jasne, twarde i zrozumiałe stanowisko. Jeśli jesteśmy w stanie wojny, musimy walczyć wszędzie. W przeciwnym razie okazuje się, że zabili nasz futbol, ale w Rosji po cichu grają o mistrzostwo dla siebie i nadal twierdzą, że grają w Lidze Mistrzów, mówią, że chcą grać w Pucharze Świata. Wszystko w porządku, ale wszyscy cierpimy. A FIFA również ich wspiera. Co powinna zrobić Rosja, aby zostać wydalona z FIFA? Zrzucić na nas bombę atomową?
Mówiłem zagranicznym dziennikarzom, że FIFA jest jak Pan Bóg: wszyscy rozumieją, że istnieje, ale nikt go nie widział. Nie odpowiadają na e-maile i nie kontaktują się. Gdzie oni w ogóle są?
Ich przesłanie, że jesteśmy jedną piłkarską rodziną, że jesteśmy dla świata... Gdzie była ta rodzina, kiedy zaczynaliśmy wojnę? Poprosiliśmy tylko o wysłuchanie. Tu nie ma rodziny. Nie obchodzi ich to.