Pomocnik Lizbony Benfica João Mario na dzisiejszej konferencji prasowej poświęconej jutrzejszemu meczowi jego zespołu z Dynamem Kijów w fazie playoff Ligi Mistrzów powiedział, czego oczekuje po tym spotkaniu.
— Szanujemy przeciwnika, ale bardzo chcemy dostać się do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Benfica wejdzie na boisko zdeterminowana i silna od pierwszej minuty zbliżającego się meczu, z chęcią narzucenia przeciwnikowi gry, rytmu i intensywności niezbędnej do osiągnięcia dla nas pozytywnego wyniku, który pozwoli nam pewnie rozegrać rewanż .
Spodziewamy się bardzo trudnego meczu z bardzo zorganizowanym przeciwnikiem. Graliśmy przeciwko Dynamo w zeszłym roku (w fazie grupowej Ligi Mistrzów – przyp. red.), więc dobrze znamy tego przeciwnika. To bardzo wysokiej klasy drużyna, która od dłuższego czasu gra w tym składzie. Oczywiście Dynamo też nas zna. Więc nie oczekuj żadnych niespodzianek.
Chcemy wejść do tego meczu silni, wziąć grę na siebie, ale na boisku zawsze jest drużyna przeciwna.
- Jaka jest siła Dynamo?
- Przede wszystkim zawodnicy tej drużyny bardzo dobrze się znają i mają bardzo jasne wyobrażenie o tym, co robią na boisku. Takie wzajemne zrozumienie jest zawsze ważne dla każdego zespołu. Ponadto Dynamo ma doskonałego trenera, a także zawodników z międzynarodowym doświadczeniem. Drużyna świetnie rozpoczęła ten sezon w kwalifikacjach Ligi Mistrzów. Szanujemy naszego rywala.
- Czy początek sezonu Benfiki dodaje zespołowi pewności siebie w tym meczu?
— Bardzo ważne było dla nas dobre rozpoczęcie sezonu. Wiemy, że naszym pierwszym głównym celem sezonu jest awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Robiliśmy co w naszej mocy, aby z dnia na dzień stawać się coraz lepszym z gry na grę. Mamy nowego trenera, nowe pomysły, gramy zupełnie inaczej niż w zeszłym roku. Udało nam się wzbudzić entuzjazm wśród naszych fanów, ale teraz ważne jest, aby skupić się na pierwszej wielkiej odpowiedzialności w tym sezonie.
- Benfica i Dynamo spotkały się w zeszłym sezonie. Czy to daje zespołowi lepsze zrozumienie przeciwnika?
- Stosunkowo. Graliśmy z Dynamo w fazie grupowej Ligi Mistrzów, ale teraz jest faza play-off. Rozumiemy, że nasz rywal może mieć problemy ze świeżością, ponieważ Dynamo nie ma jeszcze meczów ligowych, ale to też jest bardzo względne. Najważniejsze, że jesteśmy gotowi, pewni siebie, świetnie wystartowaliśmy w lidze i wyprzedziliśmy Midtjylland w poprzedniej rundzie eliminacji Ligi Mistrzów.