Były pomocnik reprezentacji Rosji Diniyar Bilyaletdinov mówił o zapowiedzianym na listopad towarzyskim meczu Rosji z Bośnią i Hercegowiną, który ma się odbyć w Petersburgu.
„Fakt, że Bośniacy nie chcą grać z Rosją, pokazuje, że po prostu się boją. Myślę, że ten mecz jest dla nich nieodpowiedni. Dla nas to nie ma znaczenia – badamy sytuację. Nie sądzę, że możemy grać z Bośnią.
Mecz naprawdę może się nie odbyć i jestem bardzo sceptycznie nastawiony do decyzji Bośniackiego Związku Piłki Nożnej o zgodzie na przeprowadzenie takiego meczu. Jednocześnie, jeśli teraz w Bośni zaczną mówić, że nie spodobałby im się taki mecz, to my sami musimy powiedzieć: „Dziękujemy, znajdziemy inny”, cytuje Sport24 Bilyaletdinov.
Przypomnijmy, że wcześniej liderzy reprezentacji Bośni i Hercegowiny, w tym jej kapitan Edin Dzeko, sprzeciwili się sparingowi z reprezentacją Rosji. Jednocześnie bramkarz reprezentacji Bośni Ibrahim Sehic powiedział, że żaden z piłkarzy powołanych na wrześniowy mecz Ligi Narodów nie zagra z Rosją.