Znany ukraiński dziennikarz Artem Frankow mówił o konflikcie między UAF a szefem Związku Weteranów Piłki Nożnej Ukrainy (AVFU) Olegiem Sobutskim. Przypomnijmy, że ostatnio AVFU oskarżyło prezydenta UAF Andrieja Pawelko i pierwszego wiceprezydenta UAF Anatolija Demyanenko o próbę nalotu na organizację.
„Kiedyś szczerze ostrzegałem Sobutsky'ego: jak długo będą cię potrzebować, będą całować się w dziąsła; gdy tylko pojawią się problemy, wyrzucą je bez tchu. Przynajmniej spróbują. Oleg to osoba, która szczerze i namiętnie kocha piłkę nożną, możesz mu zaufać. A jaka jest jego odpowiedź? Nieśmiertelne i czysto nasze: „Dla kogo grałeś?”
Zrozumiesz, o czym mówimy: Sobutsky już aktywnie finansował futbol weterana i od pewnego momentu (2016) zaczął to robić na oficjalnym, najwyższym poziomie. A teraz, po sześciu latach, właściwie wypompowali z niego pieniądze, postanowili go przenieść.
Istnieją dokładnie dwa powody shirnarmass:
1) pobił sędziego;
2) dlaczego grał w tej drużynie.
Pierwsza – przepraszam, jakoś o czymś innym, czyli zupełnie odrębną historią; po drugie - czy wytrzymasz i nie zagrasz w zespole, który utworzyłeś i żyjesz za swoje pieniądze?!
Nieraz spotykałem się z naiwnymi ludźmi, którzy szczerze wierzą, że weterani tak po prostu grają w piłkę – bo kochają ją i tęsknią za nią, a zatem wyrywają się przy pierwszym telefonie i pędzą przez miasta i miasteczka… Tak, tak to jest jest) ”, - napisał Frankow na swoim kanale telegramowym.