Oleg Salenko: „W meczu ze Szkocją dużo oczekuję od środka pola. Mam nadzieję, że Malinowski wreszcie się obudzi.

2022-09-27 10:25 Były napastnik Dynama Kijów Oleg Salenko powiedział, czego oczekuje od meczu finałowej rundy Ligi Narodów pomiędzy ... Oleg Salenko: „W meczu ze Szkocją dużo oczekuję od środka pola. Mam nadzieję, że Malinowski wreszcie się obudzi.
27.09.2022, 10:25

Były napastnik Dynama Kijów Oleg Salenko powiedział, czego oczekuje od meczu finałowej rundy Ligi Narodów pomiędzy reprezentacjami Ukrainy i Szkocji, który odbędzie się dziś w Krakowie.

Oleg Salenko. Zdjęcie — V.Rasner, komandaonline.com

„Dobrze znam psychologię Szkocji. Choć remis im odpowiada, nie zasiądą w obronie”

- Oleg Anatolyevich, bukmacherzy uważają, że reprezentacja Ukrainy jest niewielkim faworytem w tym meczu. Czy zgadzasz się z tą opinią?

- Po ostatnich meczach naszego zespołu, jakie widziałem, Szkocja pozostaje moim faworytem. A biorąc pod uwagę, że nawet remis będzie pasował naszemu przeciwnikowi, nasi będą musieli się otworzyć. Ale ukraiński zespół ma z tym problemy.

- Widzisz przewagę ukraińskiej drużyny?

- Powiem to. Po 0:3 w Glasgow nie widzę żadnej przewagi dla naszego zespołu. Musisz być realistą.

- A w jaki sposób Szkoci są silniejsi?

- Szkoci mają dobrą fizykę i są bezkompromisowi w walce. Aby wygrać, musimy ich w tym zabić. Jeśli nasi faceci potrafią kontrolować piłkę i stwarzać szanse, a co najważniejsze, konwertować je, to wszystko jest możliwe.

— Jak myślisz, jaka taktyka może nam przynieść sukces?

— Nasza drużyna musi zacząć grę w defensywie i dogonić Szkotów w kontratakach. Szkocja ledwo wygrała mecz z Irlandczykami, ale zachowali wszystkich czołowych graczy w rezerwie, zaczynając ich uwalniać w drugiej połowie. Dziś ich zespół jest gotowy w 100%.

— Znasz bardzo dobrze Szkotów. Jak zagrają dzisiaj z Ukrainą?

— Dobrze znam psychologię Szkocji. Chociaż remis im odpowiada, nie usiądą w obronie, ale pobiegną do przodu. Jeśli złapiemy ich na kontrataku, będzie dobrze.

Ale jak to będzie naprawdę, trudno się domyślić. Teraz jesteśmy w euforii po meczu z Armenią, ale do meczu ze Szkotami trzeba podejść z zimną krwią. Druga połowa pokazała, że ​​Armenia w ogóle nie ma obrony.

„Jeśli fizyka nam na to pozwoli, uwolniłbym dwóch napastników, ponieważ musimy wygrać”

- Petrakov całkowicie wymienił skład w meczu z Armenią. Jak myślisz, kto dzisiaj zagra: zawodnicy, którzy pokonali Ormian czy tak zwana baza, która przegrała ze Szkotami 0:3?

— Mam nadzieję, że wszystkie zmiany potrzebne w tym meczu będą dla nas działać. Ponieważ nie wszyscy nasi są fizycznie gotowi do rozegrania pełnego meczu.

Petrakow słusznie zrobił, że w meczu z Armenią trzymał w rezerwie tych, którzy wyjdą ze Szkocją. Pozwolił jednemu z nich zagrać w drugiej połowie, ale to jest konieczne dla futbolu.

Myślę, że większość z tych, którzy grali w Glasgow, zagra przeciwko Szkocji. Moje jedyne pytanie brzmi: kto zajmie pozycję naprzód - Dowbik czy Jaremczuk.

- Kto ci imponuje?

- Jeśli fizyka nam na to pozwoli, wypuściłbym dwóch napastników, bo trzeba wygrać. Jeśli nie podejmiesz ryzyka, nic z tego nie wyjdzie!

Mimo to myślę, że od początku dostaniemy jednego napastnika, a drugi pojawi się później jako wzmocnienie.

- Od którego z piłkarzy ukraińskiej reprezentacji oczekujesz jasnego meczu?

- Nie będzie jasnej gry od nikogo. Z takimi zespołami jak Szkocja i Anglia nie musisz pokazywać jasnej gry. Ważne jest, aby każdy odegrał swoją rolę na boisku.

- Ale w każdym razie?

- W meczu ze Szkocją dużo oczekuję od środka pola. Mam nadzieję, że Malinowski wreszcie się obudzi. W Glasgow popełnił niedopuszczalną liczbę błędów. Nie możesz zrobić czterech cięć z dziesięciu kół zębatych.

- Co możesz powiedzieć o Mudriku, od którego fani oczekują ekstrawagancji w każdym meczu?

- Spodziewam się, że strefa zostanie dla niego wyzwolona, ​​tak jak zrobili to w swoim czasie dla Belanova, aby Mudrik mógł uciec. W pierwszym meczu biegł przez 15 minut, a potem Szkoci zamknęli strefy, a on zniknął.

„Gascoigne wychodzi z żoną na podwórko i daje jej porządny policzek”

- Jaką problematyczną pozycję widzisz dla zespołu Petrakowa?

- Zawsze mieliśmy problematyczne pozycje u bocznych obrońców. Dzięki Bogu, chociaż Mikolenko udało się wyzdrowieć.

I potrzebujemy dwóch równych defensywnych graczy. Bo w drugiej połowie, kiedy jeden zawodnik wszedł na boisko (Sidorczuk, - wyd.), straciliśmy dwie bramki w ciągu 20 minut strzałem głową z rzutu rożnego. Trzeba nad tym popracować.

- Jaka jest twoja prognoza na mecz?

- Jako kibic ukraińskiej drużyny narodowej dam pozytywną prognozę. Mam nadzieję, że wygramy wynikiem 1:0. Jedynego gola strzeli Dovbik, jest teraz w formie.

- Na koniec opowiedz nam jakąś zabawną historię ze swojej kariery w Szkocji, której nikt jeszcze nie słyszał?

— W Szkocji było wiele historii, ale już je opowiedziałem, z wyjątkiem jednej. Myślę, że czas już minął, mogę się nim z Wami podzielić. Nazwałem to „co to jest reklama”.

W Glasgow mieszkałem obok Gascoigne. Pewnego dnia zebraliśmy się razem jako rodziny: on i jego angielska żona, ja z moją. Siedzimy, rozmawiamy i mówimy do jego żony: „Wyjdźmy”. Mrugnął do mnie: „Teraz wszystko zobaczysz”.

Dziennikarze zawsze siedzieli pod jego domem. Gascoigne wychodzi z żoną na podwórko i porządnie klepie ją w twarz. Dziennikarze natychmiast zaczynają to filmować. Wtedy Gascoigne i jego żona wrócili do nas, powiedziałem im: „Kim jesteście, idioci?”. A oni odpowiadają: „Antyreklama to także reklama”.

Wystawili spektakl dla dziennikarzy, a następnego dnia wszystkie gazety wyszły z nagłówkami „Gascoigne pobił żonę, para gwiazd się rozpada!”. Bardzo dobrze pamiętam ten incydent.

Andrzej Piskuń

RSS
Aktualności
Loading...
"Arsenal może oddać Wojciecha Szczęsnego
Dynamo.kiev.ua
10.05.2024, 21:25
Пополнение счета
1
Сумма к оплате (грн):
=
(шурики)
2
Закрыть
Używamy plików cookie, aby zapewnić Ci więcej opcji podczas korzystania ze strony Ok