W przeddzień meczu Ligi Mistrzów z Realem Madryt trener Szachtara Donieck Igor Jovicevich udzielił wywiadu AS.

„Jak stworzyliśmy zespół zdolny do wygrania 4:1 z Lipskiem i gry 1-1 z Celticem? Jest składnik patriotyczny. Nie gramy już na pieniądze, gramy sercem. Właściciel Szachtara jest jednym z najbogatszych ludzi na Ukrainie, ale jego biznes bardzo ucierpiał.
Gramy bardziej na emocjach, zwłaszcza przeciwko drużynom wartym 500 mln euro. Wystarczy spojrzeć na nas w Lidze Mistrzów. Dla mnie Liga Mistrzów zawsze była marzeniem, które chciałem spełnić.
W Lipsku ja i moi gracze byliśmy tak podekscytowani, że nie można było przegrać. Pokazaliśmy, że nikt nie dał nam dostępu do tego turnieju, że sami na to zasłużyliśmy ”- powiedział Jovicevich.