Znany menedżer i ekspert Wiaczesław Zachowało podzielił się swoimi wrażeniami z gry Dynama Kijów we wczorajszym meczu 10. rundy mistrzostw Ukrainy z Krywbasem Krzywy Róg (3:1).
„Dzisiaj było znacznie lepiej. Odniosłem wrażenie, że wyciągnęli wnioski. Zagrywali piłkę w szerokich pozycjach, rozciągając w ten sposób blok przeciwnika. Jest więcej miejsca do ataku. Ale wciąż są niuanse.
Orkiestrę prowadzi dyrygent, a we współczesnej piłce środkowe obrońcy. A z jakości, szybkości gry w piłkę budowane jest tempo ataków w strefach. Piłka musi lecieć szybko, a nasza młodość zbyt narzuca piłkę. Piłkę nie należy toczyć, ale szybko przesuwać z boku na bok, szukając wolnych przestrzeni, aby przeciwnik nie miał czasu na dokonanie zmian w drużynie. A nasi „przeżuwają” piłkę. Potrzebują dwóch dotknięć, a to już dawno. Gra musi być intensywna. Na tym polega współczesna piłka nożna.
Ale ogólnie jestem zadowolony z wyniku. Tak, poziom oporu, zwartość gry Kryvbas nie była na równi. Zgadzam się. Ale Dynamo wyglądało dziś lepiej
Longwijk? Ma dobrą szkołę i to widać. Jeśli doda ruch bez piłki, Lonwijk stanie się darem niebios dla Dynamo.
Parrisa? Jeszcze na to nie patrzyłem. Widzę jego atletykę, ale w strukturze gry musi się dostosować
Nie widzę problemu w kondycji fizycznej zawodników Dynamo. Problem tkwi w psychologii młodości. Przestałeś wierzyć w siebie. A najtrudniejszą rzeczą jest przywrócenie stresu psychicznego. To się nazywa dół w piłce nożnej. Właśnie to się teraz z nimi dzieje” – napisał Zakhovailo na swojej stronie na Facebooku.