Znany ukraiński prezenter telewizyjny Igor Tsyganik wyjaśnił, że Mircea Lucescu nie opuści samego Dynama, a prezes kijowskiego klubu nie planuje go zwolnić.
- Powiem tak, Lucescu sam nie wyjedzie. Nie zamierza odejść i wierzy, że ma inspirację i siłę, aby kontynuować i korygować sytuację, która rozwinęła się na tym etapie. Uważa, że teraz możesz walczyć także w mistrzostwach. Najważniejsze, że ma kolejne 1,5 roku kontraktu. Rozumie, że ma sezon w rezerwie, kiedy może dać wynik, który pozwoli mu odejść jako zwycięzca.
Następny sezon może być dla niego generalnie ostatnim sezonem. Ma teraz 77 lat, będzie miał 78 lat, 79 lat. Więc co dalej trenować? Będzie walczył do końca, ale w przyszłym sezonie wciąż jest margines, kiedy może odejść jako zwycięzca. I będzie się jej trzymał. Dziś, drugiego listopada, prezes Dynama nie pożegna się z Lucescu. Skończmy z tym i to wszystko” – powiedział Tsyganik.