Napastnik reprezentacji Polski Arkadiusz Milik powiedział, czego oczekuje od dzisiejszego meczu swojej drużyny z reprezentacją Francji w 1/8 finału mistrzostw świata 2022.
– Naszym celem było wyjście z grupy, ale już teraz chcemy więcej, chcemy jak najdłużej pozostać w mundialu. Chociaż jednocześnie oczywiście rozumiemy, że musimy poprawić wiele rzeczy w naszej grze.
W każdym razie cieszymy się chwilą obecną, rozumiemy, gdzie jesteśmy i dlatego nie odczuwamy żadnej presji. Po prostu doceniamy to, co wszyscy mamy teraz. Gra z mistrzami świata jest na poziomie marzeń. Chcemy pokazać, że potrafimy też grać w piłkę godną play-offów mistrzostw świata.
Jeśli chodzi o mecz z Francją, to powiem jedno: zawodnicy naszej obrony najwyraźniej będą musieli kupić motorower, żeby dogonić Mbappe” – powiedział Milik cytowany przez polskie media.