Obrońca "Dynama U-19" Nazar Bałaba opowiadał o swojej grze dla Kijowa, a także odpowiadał na różne pytania.
— Dlaczego zdecydowałeś się grać w piłkę nożną? Czy lubisz inne sporty?
— Mój tata był piłkarzem od dzieciństwa, uczył mnie piłki nożnej i widział mój talent, że lubię piłkę nożną. W wieku 6 lat poszedł do sekcji piłki nożnej, jakoś wszystko się odwróciło, aw wieku 12 lat przeniósł się do Kijowa do Akademii Dynama. Lubię inne sporty, na przykład tenis, lubię koszykówkę, ale jeśli bardzo często śledzę inne sporty, to nie.
— Wasza drużyna pokonała charkowski „Metalist” wynikiem 5:0, co sądzicie o wyniku?
— Naprawdę, bardzo się cieszę z naszej drużyny, jestem bardzo zadowolony z gry, co prawda dzisiaj nie grałem, ale widać, jak się rozwinęliśmy od początku sezonu i bardzo się cieszę, że dzisiaj było dużo momentów, dużo strzeliliśmy, bo w każdym meczu jest wiele momentów, ale wygrywamy minimalnie. Dziś nasza drużyna pokazała, że stać nas na mistrzostwo w tym roku
— W tym meczu Ihor Kostiuk nie mógł na ciebie liczyć, bo zostałeś zdyskwalifikowany środkowym obrońcą, żałujesz tego?
— Oczywiście żałuję, że nie mogłem dziś pomóc zespołowi. Ale taka jest piłka nożna, w ostatnim meczu nie powstrzymałem emocji i otrzymałem niepotrzebną żółtą kartkę. Ale bardzo się cieszę, że drużyna wygrała dzisiaj i wspierałem ją z trybun.
- Lubisz podróżować czy wolisz bawić się w domu?
- Lepiej grać u siebie na własnym boisku! Ale nie mam nic przeciwko podróżowaniu, lubię grać w piłkę nożną i nie obchodzi mnie gdzie.
— Jak oceniasz mecze pierwszego zespołu?
— Oczywiście nie mogę oceniać pierwszego zespołu, bo nie gram na ich poziomie. Ale oczywiście, gdy pierwsza drużyna nie wygrywa, czujemy się rozczarowani. Myślę, że po wakacjach piłkarze odpoczną i nacieszą nas zwycięstwami.
— Kogo z zespołu uważasz za swojego najlepszego przyjaciela?
— Jura Awramenko.
— Kto jest faworytem mundialu?
— Francja.
- Messiego czy Ronaldo?
— Prawdopodobnie Messi, ale lubię też Ronaldo.
— Myślisz, że jesteś gotowy do gry w pierwszej drużynie?
— Czuję, że mogę się dalej rozwijać, a to nie jest jeszcze moje maksimum. Pracuję każdego dnia, aby dostać się do pierwszego zespołu, tak jak inni faceci. Ale kiedy będę gotowy do pierwszej drużyny, myślę, że trenerzy mi to powiedzą. Najważniejsze teraz to pracować i nie ustawać, a czas pokaże, czy osiągnę poziom pierwszej drużyny.
— Który z chłopaków jest duszą towarzystwa? A kto jest zawsze poważny?
- Och, trudno powiedzieć na pewno, nie mamy nic do podkreślenia. W naszym zespole panuje dobra atmosfera i każdy z chłopaków potrafi i umie żartować. A ci, którzy są starsi, są chyba bardziej poważni, potrafią się uspokoić i poprowadzić drużynę, kiedy trzeba.
- Czy jesteś wesoły? Czy to coś poważniejszego?
— Jestem raczej złotym środkiem. Jestem bardziej zrelaksowany, ale nie poważnie
— Masz już wakacje, jak planujesz spędzić te dni?
— chcę być z rodzicami, jechać odwiedzić krewnych, a potem pojadę na wakacje z koleżanką z drużyny i trochę się przygotuję do rozpoczęcia spotkania
- Dokąd lecisz?
— Austria, Wiedeń
- Czy znasz angielski? Czy to ci pomoże?
— Wiem coś na średnim poziomie. Oczywiście dobrze czuję się w innych krajach
— Jaka powinna być idealna dziewczyna, aby móc podbić serce Nazara Balaby?
— Nie wiem, jaka powinna być dziewczyna. Muszę to poczuć. Dopóki jestem sam i czuję się dobrze, myślę o piłce nożnej i nie jestem rozproszony.
— Ulubiony zawodnik, klub UPL i EPL.
— UPL — Zabarny (Dynamo); EPL na pewno Ruben Diaz, klub "Arsenal".