Były trener Ingulets z Petrowa Siergiej Ławrinienko nie wykluczył powrotu na stanowisko głównego trenera tej drużyny. Przypomnijmy, że 47-letni specjalista został odwołany ze stanowiska trenera Ingulets w połowie listopada. Od tego czasu Ingulets jest trenerem Mladena Bartulovicha.
„Dla siebie wyciągnąłem pewne wnioski i wykorzystam to doświadczenie w mojej przyszłej pracy. W końcu sytuacja, z którą spotkałem się pod koniec jesiennego segmentu obecnych mistrzostw i która doprowadziła do mojego zwolnienia, pomoże mi inaczej zareagować, jeśli coś takiego wydarzy się w przyszłości.
Rozstanie z prezesem klubu Ołeksandrem Poworoznyukiem? Zawsze są emocje, ale w tym przypadku nie były one gwałtowne. Była wielka wdzięczność - ode mnie zarówno dla Aleksandra Grigoriewicza, jak i odwrotnie. Prezes klubu powiedział mi, że nadal będziemy się kontaktować i że w każdej chwili mogę do niego zadzwonić. Pozostali więc na tych samych dobrych stosunkach, jakie byli.
Kto wie, może kiedyś znów będziemy razem pracować. Takie jest życie - nikt nie wie, jakie będzie. Na przykład Valery Lobanovsky nie raz przyjechał do Dynama w Kijowie ”- cytuje Ławrinienko UA-piłka nożna.