Były pomocnik reprezentacji Ukrainy Jewhen Lewczenko przemawiał z okazji swoich 45. urodzin (były piłkarz obchodzi urodziny 2 stycznia).
„45 lat. Data nie jest okrągła, ale zdecydowanie jest ikoniczna. Nie ma poczucia świętowania. I nie zamierzam świętować moich urodzin.
Krótko o minionym roku.
Był bardzo trudny. Moim zdaniem rok 2022 to rok, w którym Rosja zaatakowała Ukrainę.
W ciągu tego roku „oczyściłem się” z wielu, których uważałem za odpowiednich. Ale spotkałem też ludzi, którzy mile mnie zaskoczyli.
Stałem się lepszy w rozumieniu ludzi. Po raz kolejny przekonałem się do stereotypu, że życie jest krótkie. A nasze działania lub ich brak określają, kim naprawdę jesteśmy.
Bardzo się cieszę, że mam rodzinę. Z roku na rok doceniam to coraz bardziej. I naprawdę mam nadzieję, że nasz syn Kiy wyrośnie na prawdziwego człowieka.
Zrozumiałam, że nawet po ponad 20 latach mieszkania za granicą czuję w sobie ukraińskie korzenie. I absolutnie nie obchodzi mnie, co się tam dzieje.
Zawsze wiedziałam, że nie mogę patrzeć na niesprawiedliwość. A teraz mam tyle energii, że jestem gotowa dzień i noc pomagać ludziom na Ukrainie.
45, 45 życzyć tego...
Aby pokój zagościł w domu. I przyjdzie, kiedy rosyjscy okupanci „opuszczą” Ukrainę” – napisał Lewczenko na swoim profilu na Facebooku.