Były dyrektor generalny Karpat Lwów Igor Dedyszyn przypomniał byłego napastnika tego klubu Łukasza Pereza i wyjaśnił, dlaczego nie zagrał w Dynamie Kijów w 2013 roku.
„Lucas został zauważony przez jednego ze skautów Dynama, ale prezesi klubów Petr Dyminsky i Igor Surkis osobiście zgodzili się na transfer. Niestety Lucasowi nie udało się zagrać w Dynamie. Oleg Błochin (wówczas główny trener Dynama, - red.) i Lucasa Pereza – obaj o specyficznym charakterze. Oleg Władimirowicz to twardy trener, wymagający i bardzo pryncypialny.
Podejrzewam, że być może nie wiedział, że ten piłkarz jest zabierany. Myślę, że transfer Pereza nie był z nim uzgodniony, ponieważ był do niego sceptycznie nastawiony.
Lucas bardzo chciał wrócić do Karpat. Miał roczną umowę najmu, ale dogadaliśmy się z Dynamo i zwróciliśmy go przed terminem. I od razu Lucas miał ofertę z PAOK-u – cytuje Dedyshina „Ukraińska piłka nożna”.