Cristiano Ronaldo wciąż myśli, że ma 25 lat. Po prostu nie chce dorosnąć i zaakceptować, że jego kariera dobiega końca. Taka jest opinia legendy Manchesteru United, Erica Cantona.
— Są dwa rodzaje piłkarzy, kiedy osiągają swój szczyt. Jestem jednym z pierwszych - zdecydowałem się odejść młody. Drugi typ chce grać do 40. Myślą, że mają jeszcze 25 lat. A trzeba zrozumieć, że nie mają 25 lat, a ich rolą jest pomaganie młodym zawodnikom, a nie uczestniczenie w każdym meczu. Nie sądzę, żeby Cristiano zdawał sobie sprawę, że niedługo skończy 38 lat” – powiedział Cantona w rozmowie z Manchester Evening News.