Bramkarz kijowskiego "Dynama" Georgy Bushchan nazwał przyczyny nieudanego występu swojej drużyny w pierwszej połowie sezonu.
„W tym sezonie zaczęliśmy grać jako pierwsi, jeszcze na wiosnę. Potem były krótkie wakacje, ale wielu z naszej drużyny było w kadrze narodowej - minął kolejny miesiąc. Potem odpoczywaliśmy 6-7 dni i znowu zgrupowanie, znowu mecze towarzyskie. A potem kwalifikacje do Ligi Mistrzów.
I okazało się, że doszliśmy do formy, ale jak zaczęły się mistrzostwa, to jak się okazało daliśmy już dużo, przeszliśmy długą drogę.
Ponadto dużo podróżowaliśmy, nie było wystarczającej regeneracji. To nie jest wymówka, ale to wszystko pozostawiło swój ślad. Byli przez to trochę moralnie torturowani. Kiedy jesteś w Kijowie i nawet jeśli wybuchają, przeżywasz to łatwiej, bo twoi bliscy są w pobliżu. A kiedy jesteś za granicą i czytasz to wszystko i widzisz to w Internecie, trudniej jest wszystko znieść ”- powiedział Buschan w komentarzu FootballHub.