Agent Konstantin Nesterenko, reprezentant napastnika Dynama Artema Besedina, wypowiedział się na temat swojego wypożyczenia do Omonii.
— Czy możesz nam powiedzieć, czy były jakieś inne opcje oprócz „Omonia”?
- Nie bardzo lubię mówić o tych opcjach, które się nie odbyły. Było wystarczająco dużo opcji, ale w tej chwili to wszystko nie ma już znaczenia. Był proces roboczy - gdzieś się udało, gdzieś nie wyszło. Dobrze, że tak się wszystko potoczyło.
— Jak długo trwa umowa najmu?
- Czynsz Besedina do Omonii nie wynosi nawet pół roku. Liczony jest do końca sezonu, w rzeczywistości jest to nawet mniej niż pół roku. To etap pośredni, okazja dla Artema do restartu, do zmiany sytuacji na jakiś czas.
— Czy Mircea Lucescu komunikował się z Besedinem przed jego wyjazdem do Omonii? Czy czeka na powrót Artema?
- Oh, pewnie. Umowa najmu została uzgodniona zarówno z prezesem klubu, jak i sztabem szkoleniowym. Nie może być inaczej. Jest to proces dwukierunkowy.
Wszyscy mają nadzieję, że Artem powróci i znów zachwyci fanów. Nie jest tajemnicą, że ostatnie sześć miesięcy nie było dla niego sukcesem. Dlatego teraz stoi przed nim zadanie powrotu do Dynama silniejszym.
Andrij Kaplun