41-letni szwedzki napastnik włoskiego "Milanu" Zlatan Ibrahimović powiedział, że myśli o krytyce pod jego adresem i powrocie na boisko po kontuzji.
„Krytyka jest normalna. I nawet dobrze: jeśli nie jesteś krytykowany, to nie jesteś na szczycie. A krytykowano mnie nieprzerwanie od 25 lat. Bo jestem numerem jeden. I jestem do tego przyzwyczajony. Nawet tego potrzebuję, bo krytykowanie mnie to jak dolewanie oliwy do ognia.
Nadal czuję się jak bóg, nim pozostaję, nic się nie zmienia. Nadal jestem numerem jeden. Zmienia się tylko muzyka: wróciłam po kontuzji i znowu pełna pragnień. Chcę robić tyle rzeczy z tego, czego mnie pozbawiono przez siedem czy osiem miesięcy! Stracony czas…” — cytuje słowa Ibrahimovic Sport Mediaset.