Przypomnijmy, że do skandalicznego incydentu doszło podczas transmisji na żywo w międzynarodowym kanale telewizyjnym beINSPORTS z wczorajszego meczu 23. kolejki mistrzostw Francji Clermont - Marsylia (0:2).
Pod koniec pierwszej połowy tego spotkania jeden z komentatorów nazwał ukraińskiego pomocnika Marsylii Rusłana Malinowskiego Rosjaninem. Co więcej, nie można tego jednoznacznie nazwać rezerwacją, bo po kilku sekundach ten sam komentator, reagując na cios Ukraińca, powiedział: „Odesłał piłkę z powrotem do Moskwy”.
Malinowski zareagował na skandaliczny komentarz amerykańskich telewidzów. „Kto komentował ten mecz?” – napisał Ukrainiec na Twitterze. Malinowski oznaczył później komentatora Phila Shane'a, ale nie było jeszcze odpowiedzi ani przeprosin.