Były trener Dynama i reprezentacji Ukrainy Jozsef Sabo powiedział, czy Vladislav Supryaga wróci w tym sezonie do dawnej formy.
— Jaka jest przewaga Supryagi nad Vanatem? Dlaczego teraz się załamuje?
- Wszyscy mówiliśmy, że Supryaga to utalentowany facet. Zaczął strzelać, ale to nieoficjalne mecze. Nie daj Boże, żeby poszedł dalej.
Supryaga i Vanat mają szybkość, dobrze się otwierają, ale same nie są w stanie zrobić wszystkiego bez odpowiedniego wsparcia partnerów. Musisz pozwolić im grać regularnie. Nikt nie może się zadeklarować, jeśli jest w rezerwie.
— Jaki jest powód wcześniejszych niepowodzeń Supryagi i co z tym zrobić?
- Najważniejsze są kontuzje. Kiedy został zwolniony, nie czuł się pewnie. Nie mogłem się sprawdzić w Sampdorii, trener posadził mnie na ławce, piłkarz zaczyna się sam biczować. Musisz popracować nad psychologią.
Aleksander Karpenko