Trener Kryvbas Yuriy Vernidub podzielił się swoimi przemyśleniami na temat roku po rozpoczęciu przez Rosję wojny z Ukrainą.
"Trenowanie zespołu, który grał w fazie grupowej Ligi Mistrzów, a potem to się stało w kraju i idziesz na front - jest bardzo trudne. Nigdy nie byłem profesjonalnym wojskowym, jestem profesjonalnym trenerem. Nie wiem co mną kierowało, ale zawsze myślałem, że muszę pomóc. Gotta do tego, żeby to zrobić.
Jest bardzo ciężko, gdy koledzy żołnierze giną lub zostają ciężko ranni. Nie da się tego opisać. To jest rzeczywistość Ukraińców, którzy walczą o swoją przyszłość, abyśmy mogli żyć tak, jak chcemy. Robić co chcemy i nie być pod nikim. Chcemy być wolnym krajem, wolnym narodem. Zwycięstwo nie jest daleko - wygramy tę wojnę!
Dziękuję naszemu krajowi, naszym ludziom, naszym obrońcom za to, że zawodnicy mogą grać i robić to, co kochają. Duży szacunek dla chłopaków z AFU. Jesteśmy silnym narodem. Gra w piłkę nożną wspiera i pomaga ludziom.
Chciałbym podziękować wielu krajom europejskim, Stanom Zjednoczonym, Wielkiej Brytanii za pomoc, jakiej udzielają naszym chłopakom, AFU. Ta pomoc jest bardzo potrzebna, abyśmy mogli bronić naszego kraju i wykopać z niego wroga - powiedział Vernidub.