W rocznicę inwazji Rosji na Ukrainę były trener reprezentacji Ukrainy Andrij Szewczenko odebrał we Florencji nagrodę La Chiave d'Europa za zaangażowanie na rzecz pokoju. 46-latek skomentował to wydarzenie.
- "Chciałbym podziękować Włochom za ważne wsparcie mojego kraju: dziękuję wszystkim, wiemy, że jesteście z nami.
Liczby były przerażające. Myślę, że około siedmiu milionów ukraińskich uchodźców przybyło do Europy, a wszystkie kraje europejskie przyjęły ich, otworzyły swoje drzwi i stworzyły szansę dla narodu ukraińskiego, aby przeżyć ten rok przynajmniej ze spokojem.
Mówimy o rodzinach, bo ci, którzy opuścili kraj, to matki z dziećmi, a mężczyźni zostali, by bronić naszego kraju.
W świetle tego, że nasz prezydent Zelenskyy poprosił o znaczące wsparcie wojskowe, szefowie rządów wiedzą, co jest najlepsze dla Ukrainy w tym czasie.
Ja skupiam się na różnych projektach, sportowych i humanitarnych. To jest moja linia i to jest miejsce, w którym uważam, że jestem najbardziej przydatny dla mojego kraju. Jestem tu, by mówić o tych projektach i dać kolejny sygnał całemu światu, by wspierał mój kraj - cytowała Szewczenkę agencja ANSA.