Pełniący obowiązki trenera "Metalisty 1925" Edmar sceptycznie skomentował dwa rzuty karne w bramce swojej drużyny w meczu z "Dniepromem-1" (0:3).
Edmar (zdjęcie: metalist1925.com)
— Rozumiem, o co chodzi w tym pytaniu. Nie będę się skupiał na poczynaniach sędziego, jestem na Ukrainie od dawna i wszystko doskonale rozumiem. Nie chcę o tym rozmawiać - powiedział Edmar na konferencji prasowej po meczu.
Dodajmy, że sędzia Ołeksandr Omelczenko wskazał na "punkt" w 77. i 81. minucie. Artem Dovbyk strzelił oba rzuty karne.