— skomentował wiceminister ds. młodzieży i sportu Ukrainy Matwiej Bednyj sytuacja z zakazem udziału delegacji ukraińskich drużyn narodowych w rozgrywkach do którego dopuszczani są Rosjanie i Białorusini. W szczególności urzędnik powiedział, czy ukraińska drużyna weźmie udział w selekcji na Euro 2024.
„Chciałbym podkreślić, że decyzja została podjęta w taki sposób, że ostateczny werdykt o pozbawieniu federacji statusu narodowego podejmuje komisja. W tym przypadku decyzja nie ma na celu pozbawienia nikogo lub ukarania na zasadzie formalnej. Chodzi o to, aby w każdym przypadku rozważyć stanowisko federacji, jak będzie ona bronić interesów naszego państwa w czasie wojny.
Każdy konkretny przypadek będzie rozpatrywany oddzielnie. Dużo współpracujemy z międzynarodowymi partnerami, zachęcamy do współpracy z federacjami narodowymi, współpracujemy z korpusem dyplomatycznym. Dzisiaj pojawiają się takie spekulacje, że „myjemy ręce” i zwalniamy miejsce dla Rosjan – wcale tak nie jest.
Czy zawodnicy reprezentacji Ukrainy pójdą na selekcję na Euro 2024? Główną decyzję podejmie federacja - UAF. Myślę, że mamy wystarczająco dużo czasu, aby wyjaśnić stanowisko. Wiem, że będą rywalizować w różnych grupach i nie będą się przecinać bezpośrednio w ramach tej samej imprezy. Jestem pewien, że niedopuszczalne jest również, aby nasi zawodnicy szli w to samo miejsce, patrzyli w oczy i ściskali ręce agresorowi – powiedział Bedny na antenie Suspilnego.