Pełniący obowiązki głównego trenera Metalista 1925 r. Edmar skomentował pracę sędziego Aleksandra Derdo w meczu z Oleksandrią (0-0).
"Mówiłem, że nigdy nie będę bardzo beształ sędziów. Znam tego arbitra od bardzo długiego czasu. Są takie momenty, że trzeba z tym skończyć".
On chodzi po środku boiska, nic nie robi, nie próbuje zbliżyć się na moment, tylko stoi na środku i gwiżdże. Myślę, że nadszedł czas, aby zakończył swoją karierę jako sędzia.
Postanowił mnie zawiesić za to, co powiedziałem do niego: "Że chodzisz". Obraził się i usunął mnie. Sędzia nie nadąża za grą, nie widzi momentów. Może czas, żeby podziękował piłce nożnej - powiedział Edmar.