Dalsze losy wypożyczonego do polskiego Lecha pomocnika Dynama Kijów Georgija Citaiszwilego wydają się niejasne.
Jak powiedział znany ukraiński komentator telewizyjny Wiktor Vatsko, Dynamo nie wykazuje chęci przywrócenia 22-letniego piłkarza do swoich szeregów.
„Szczerze mówiąc, nie rozumiem, dlaczego Dynamo nie chce sprowadzić Tsitaishvili. Z tego co wiem, zeszłego lata byłem gotowy zostać w Dynamie, ale nikt w klubie nie interesował się tym zawodnikiem. Taka sama sytuacja ma miejsce teraz.
Tsitaishvili ma kontrakt z Dynamem do końca 2024 roku. I co się dzieje: następnego lata on, korzystając z tymczasowej zasady FIFA dla legionistów (Nie tak dawno temu Tsitaishvili uzyskał obywatelstwo gruzińskie – red.) może wydzierżawić na kolejny sezon. A od lata 2024 roku, zgodnie z regulaminem, Tsitaishvili będzie miał prawo podpisać przedwstępną umowę z innym klubem. I w tym przypadku Dynamo po prostu straci zawodnika, odejdzie z klubu za darmo.
Paradoks polega na tym, że o ile mi wiadomo, Dynamo w ogóle nie komunikuje się z piłkarzem, nie wykazuje żadnych prób przywrócenia go do siebie. Klub nie demonstruje niczego, co wskazywałoby na to, że potrzebuje Tsitaishvili. To bardzo dziwne, zwłaszcza w kontekście poziomu Tsitaishvili i poziomu tych zawodników, którzy teraz grają w Dynamie na jego pozycji” – powiedział Vatsko w swoim autorskim programie na Youtube.
Przypomnijmy, że Tsitaishvili został wypożyczony do Lecha przed rozpoczęciem obecnego sezonu. Od tego czasu rozegrał 23 mecze dla klubu we wszystkich rozgrywkach i ma na swoim koncie jednego gola i jedną asystę. Dzierżawa Tsitaishvili liczona jest do końca obecnego sezonu.