Były gracz Manchesteru United Harry Neville zareagował na epizod z meczu o mistrzostwo Anglii pomiędzy Arsenalem a Southampton, kiedy to Oleksandr Zinchenko wezwał piłkarzy z Londynu na rozmowę po stanie 0-2.
Gary Neville
"Wszyscy są w szoku na stadionie. Zinczenko zwołał cały zespół na rozmowę na boisku. Lepiej było, żeby zajął się środkowymi obrońcami, a nie zbierał cały zespół. To jest bardzo dziwne. Edegor kłócący się z nim, pytający 'co się dzieje', to wszystko jest trochę dziwne" - powiedział Neville na antenie Sky Sports.