Były napastnik Dynama Wiktor Leonenko skomentował grę kijowskiej drużyny w mistrzostwach Ukrainy przeciwko Metalistowi (3:1).
"Rozbierzmy na czynniki pierwsze mecz Metalista z bardzo zmęczonym Dynamem. Ponadto, słuchając komentatora, okazuje się, że w pierwszej połowie "Dynamo" było zmęczone. Było tak zmęczone, że mogło strzelić 4-5 bramek i zero szans dla Metalista. Szczerze mówiąc, myślę, że Tsyganyk nie może nawet komentować, albo nie ogląda. Widać, że nie wie nic o piłce nożnej... Gdzie jest w ogóle zmęczenie "Dynama"? Jak drużyna może być zmęczona, skoro potrafi strzelić pięć bramek?
Co do Popova. Człowiek, który postanowił sprawdzić ciśnienie lub nerwy Shovkovskiego. Poślizgnął się, gdy postanowił zrobić feint. Człowiek ten był wart milion, a po tym momencie był wart 50 hrywien. Ponadto, jeśli przyjąć tę złą modę z rozciętymi podkolanówkami, to wcale mi się to nie podoba. Dlaczego nie drze się spodni? Dlaczego nie drze się koszul? Nawet nie chce mi się tego tłumaczyć, bo nie mam nic poza felernym językiem.
Gratuluję Oleksandrowi pierwszego zwycięstwa na polu trenerskim. Trzeba było sprawdzić, czy był utalentowany, czy nie, ale trudno tu sprawdzać, bo w obu połowach Dynamo miało sporo szans. Nie ma zbyt wiele do rozbierania - powiedział Leonenko na podcaście swojego kanału telewizyjnego.