Hiszpański klub Girona, który reprezentowany jest przez ukraińskiego pomocnika Wiktora Tsygankova, może nie zostać dopuszczony do rozgrywek europejskich.
![](/media/posts/2023/05/04/11.jpg)
Według Mundo Deportivo, Gironie grozi brak licencji UEFA, jeśli zakwalifikuje się do rozgrywek europejskich w przyszłym sezonie.
Powód jest podobno następujący: klub jest częścią holdingu sportowego City Football Group, w którym za główną drużynę uważa się Manchester City. Ponieważ UEFA zabrania klubom należącym do tej samej puli biznesowej udziału w tej samej kampanii Pucharu Europy, udział Girony może stanąć pod znakiem zapytania.
Z drugiej strony, w przeszłości zdarzały się precedensy, kiedy kluby zdołały przekonać UEFA o swojej prawnej "czystości" i otrzymały prawo do gry w europejskich rozgrywkach. Na przykład w sezonie 2017/2018 Lipsk i Salzburg po raz pierwszy wspólnie przystąpiły do rozgrywek międzynarodowych. Udowodniły one UEFA, że Red Bull jest tylko sponsorem obu klubów, a nie firmą zarządzającą.
Girona zajmuje obecnie 8 miejsce w tabeli ligi hiszpańskiej.