Dyrektor sportowy FC Shakhtar Dario Srna skomentował wydarzenia z ostatniej kolejki ligi ukraińskiej.
"Naprawdę nie podobało mi się sędziowanie w Oleksandrii, a jeszcze bardziej nie podobało mi się w Odessie. "Szachtar zawsze był za sprawiedliwością, za sprawiedliwym futbolem. Jeśli popełniają błędy na naszą korzyść, przyznajemy to.
Dziś nie podoba mi się sposób, w jaki mecze Dnipro-1 są sędziowane w sposób stronniczy. Zauważają to również eksperci i dziennikarze. Dlatego proszę osoby odpowiedzialne za sędziowanie na Ukrainie, aby zwracały na to uwagę, wyciągały wnioski i karały tych sędziów, którzy popełniają rażące błędy. Uważam, że musimy rozwijać młodych, ambitnych, głodnych sędziów, bo dzisiejsze sędziowanie nie jest na takim poziomie, na jakim powinno być.
Rozumiemy problemy finansowe i trudności, z jakimi borykają się organizatorzy zawodów. Dlatego Szachtar rozważa możliwość zakupu systemu VAR dla UPL, tak aby w przyszłym sezonie VAR działał na każdym meczu bez wyjątku. Z dodatkowym VAR-em będzie znacznie łatwiej: wyeliminuje błędy i usunie zewnętrzną ingerencję w pracę sędziów. Ważne jest, aby wszystkie kluby miały równe szanse.
Chcemy sprawiedliwości i walczymy o uczciwość. Każdy, kto sprzeciwia się takiemu podejściu, nie zasługuje na to, by być w elicie ukraińskiego futbolu i uczestniczyć w mistrzostwach Ukrainy. Dla wszystkich powinny być takie same zasady. To, co dzieje się teraz z sędziowaniem, przypomina mi arbitralność z początku lat 2000. Jeśli Szachtar wygra te mistrzostwa, obiecuję, że zrobią to uczciwie. Jeśli przegra, zrobi to tylko w uczciwej walce. Nie uznajemy oszustw i będziemy z nimi walczyć.
Chcę podkreślić, że obecne mistrzostwa są bardzo interesujące, jest zacięta walka na górze i na dole klasyfikacji. Niestety, brakuje tylko jednej rzeczy - wysokiej jakości, bezstronnego sędziowania i zasad fair play" - powiedział Srna.