Ukraiński pomocnik Jewhen Konoplianka przyznał, że chciał zakończyć karierę.
"Jak tylko przyjechałem do Polski, wydarzyło się coś, co wstrząsnęło Ukrainą. Szczerze mówiąc, myślałem wtedy o zakończeniu kariery i nawet powiedziałem o tym jednej osobie. W ogóle nie mogłem skupić się na futbolu. Kręciło mi się w głowie. To był dla mnie trudny moment.
Polska i atmosfera wokół klubu była dla mnie wielkim wsparciem. Starałem się dać z siebie wszystko. Nie chodzi mi o gole, ale o poświęcenie na boisku. Byłem szczęśliwy, że po tym mogłem skoncentrować się na piłce nożnej. To dzięki atmosferze wokół mnie" - gazeta Fakt cytuje Konoplyankę.