Trener młodzieżowej reprezentacji Ukrainy Rusłan Rotan odpowiadał na pytania dziennikarzy po meczu 1/2 Euro-2023 (U-21) z Hiszpanią (1:5), który odbył się wczoraj w Bukareszcie.
- Dziękujemy naszym kibicom, jeszcze raz dziękujemy naszym żołnierzom za to, że mogliśmy pokazać ich walory w tym turnieju. Chciałbym wyrazić wdzięczność naszym chłopakom za to, że na Euro prezentowaliśmy się bardzo dobrze i zaskarbiliśmy sobie sympatię kibiców. Wierzę, że wyjdzie im to na dobre, są wspaniali.
Dzisiaj po prostu nie zregenerowaliśmy się na tyle, by być gotowym w stu procentach. Nie rozumiem, jak znaleźliśmy się tutaj po meczu z Francją. Te opóźnienia lotów są niezrozumiałe, zamknięto nas w jakimś hangarze, siedzieliśmy cztery godziny na lotnisku zamiast dojść do siebie. Do hotelu dotarliśmy o pierwszej w nocy. To dla mnie zagadka na takim turnieju. Nie było emocji i świeżości, które powinny być w tym meczu. Dlatego mamy taki wynik.
Sam widziałeś ten mecz. Mieliśmy dobry początek. Chciałbym pogratulować reprezentacji Hiszpanii - to bardzo silny zespół. Z takim przeciwnikiem trzeba grać na sto procent. W naszym meczu w fazie grupowej byliśmy świeżsi, dobrze się poruszaliśmy, sami graliśmy piłką i wtedy było nam łatwiej. Niestety dzisiaj chłopakom po prostu zabrakło świeżości.
- W drugiej połowie hiszpański trener dokonał zmiany, aby pokryć Mudryka. Wygląda na to, że potem Mychajło zniknął...
- Mychajło doszedł już do siebie po kontuzji. Zagrał tylko z Francją. Funkcjonalnie trudno było mu rozegrać cały mecz. Kiedy był świeższy, zrobił różnicę. Praktycznie strzelił bramkę, którą zdobyliśmy. Stan funkcjonalny Mudryka mógł być lepszy, ale rozumiecie, że wrócił po kontuzji.