Jak już informowaliśmy, były pomocnik Dynama Bohdan Lednev dołączył do Dnipro-1. Poznajemygo w szybkim tempie, gdy przygotowuje się do meczu ze Slavią.
- Twój transfer nastąpił tak szybko: przybyłeś wczoraj, miałeś pierwszą sesję treningową, a dziś możesz grać. Jesteś gotowy?
- Jestem bardzo szczęśliwy, że jestem w tej drużynie. Zawsze stawia sobie najwyższe cele, a ja przyszedłem, aby pomóc je osiągnąć. Jeśli chodzi o mecz, to tak, rozmawiałem z trenerem i jestem gotowy do gry dzisiaj.
- Jak wczoraj trzymał się korytarz powitalny?
- (Uśmiecha się) Wszystko było w porządku, w pozytywnej atmosferze. To był dobry korytarz. Udało mi się go przetrwać.
- Od razu zacząłeś więcej komunikować się z Oleksandrem Svatko. Pamiętasz go z czasów akademii?
- Tak, Svatok jest moim bardzo dobrym przyjacielem. Znam też wielu innych chłopaków, ponieważ graliśmy razem na poziomie młodzieżowym. Myślę więc, że nie będzie problemów z adaptacją.
- Zaczynałeś jako prawy pomocnik, a potem grałeś więcej pod napastnikami. Gdzie teraz czujesz się bardziej komfortowo?
- Rzeczywiście, grałem na obu tych pozycjach. Teraz jestem gotowy pomóc drużynie na każdej z nich.
- Czego dowiedziałeś się o Slavii i czego oczekujesz po dwumeczu z nimi?
- Wczoraj mieliśmy sesję teoretyczną, analizowaliśmy ich grę. "Slavia to dobry, silny zespół. Ale jeśli zagramy zgodnie z planem, myślę, że będziemy mieli duże szanse na awans.
- Na sesji treningowej dzień wcześniej miałeś okazję poczuć boisko, które powoduje wiele skarg. Co jest z nim nie tak i czy może to być czynnik przeciwko naszej drużynie?
- Boisko jest porozrywane na kawałki, ale jesteśmy profesjonalistami i musimy wybrać odpowiednie buty, aby zminimalizować prawdopodobieństwo wystąpienia problemów.