Po meczu mistrzostw Kazachstanu z "Tobołem" (0:0) trener "Ordabasów" Białorusin Aleksander Sedniew nazwał główny problem swojej drużyny.
- Obfitość walki, akcje o charakterze siłowym. Niestety, nie możemy pochwalić się zdobywaniem bramek - na razie mamy problemy z ich realizacją. Próbujemy różnych kombinacji, ale jak na razie brakuje nam bramek. Pod tym względem nasza grupa atakująca na razie milczy. Mam nadzieję, że w pewnym momencie przemówi i nie będzie za późno. Jak na razie naszym problemem jest zdobywanie bramek - cytuje słowa Sedneva na konferencji prasowej Kazfootball.
Dodajmy, że były napastnik Dinama Artem Besedin spędził na boisku 64 minuty, a były pomocnik Bilo-Syni Jewhen Makarenko - 90.