Prezes Szachtara Donieck Serhij Pałkin wypowiedział się na temat sytuacji w ukraińskim futbolu.
"Szczerze mówiąc, w obecnej sytuacji ukraiński futbol przeżywa katastrofę. Kibice nie mogą odwiedzać stadionów, więc mecze rozgrywane są za zamkniętymi drzwiami. Kluby mają prawie zerowe dochody na Ukrainie pod względem sponsoringu, przychodów z meczów, sprzedaży biletów i praw telewizyjnych.
Jedyną opcją, jaką mamy, jest sprzedaż tylko ukraińskich zawodników (FIFA wprowadziła tymczasową zasadę, zgodnie z którą zagraniczni zawodnicy ukraińskich klubów mogą jednostronnie zawiesić swoje kontrakty na czas wojny i przenieść się do klubów poza Ukrainą bez opłat transferowych - red.) FIFA ukradła nam możliwość sprzedaży niektórych zawodników, to wszystko. Okej, trzy czy cztery ukraińskie kluby biorą udział w europejskich pucharach, mogą otrzymywać za to bonusy finansowe od UEFA i mają mniejszą lub większą szansę na przetrwanie. Ale jeśli mówimy o pozostałych dwunastu klubach UPL, sytuacja jest katastrofalna. I jesteśmy sami z tym problemem.
To jest najważniejsza kwestia. Jestem w stałym kontakcie z menedżerami wielu naszych klubów i już czuję, że niektóre z nich stają się kompletnymi bankrutami. Niektórzy z nich mówią nawet, że nie wiedzą, jak przetrwać do końca sezonu.
Wsparcie ze strony państwa na Ukrainie? Trwa wojna, a ukraiński rząd ma teraz inne priorytety - doskonale wiedzą, kogo należy wspierać w obecnej sytuacji. Piłka nożna jest teraz na ostatnim miejscu pod tym względem" - powiedział Palkin cytowany przez The Athletic.