12 września odbędzie się mecz otwarcia kwalifikacji do Euro 2025 (U-21) dla młodzieżowej reprezentacji Ukrainy (zawodnicy urodzeni w 2002 roku i młodsi), prowadzonej przez Hiszpana Unaia Melgosa. Mecz pomiędzy Ukrainą a Irlandią Północną rozpocznie się w Narodowym Centrum Treningowym w słowackim mieście Poprad o godzinie 18:30 czasu lokalnego (19:30 czasu kijowskiego). Przypomnijmy, że w grupie F o bilety do fazy finałowej Mistrzostw Europy powalczą reprezentacje Anglii, Ukrainy, Serbii, Irlandii Północnej, Azerbejdżanu i Luksemburga. W przeddzień meczu trener młodzieżowej reprezentacji Ukrainy Unai Melgosa odpowiedział na pytania służby prasowej UAF.
- Jak skomentowałbyś towarzyskie spotkanie z Niemcami? Czy zrealizowaliście wszystkie zadania postawione przed sesją sparingową?
- Mieliśmy okazję rozegrać bardzo ciekawy mecz. Niemcy to silny zespół, a taki mecz jest ważny dla naszego rozwoju. Jestem całkiem zadowolony zarówno z drużyny jako całości, jak i zawodników indywidualnie. Starali się grać do przodu w ataku i zrobić krok naprzód w obronie. Oczywiście mamy coś do poprawy w naszej grze. Ale ogólnie moja ocena jest następująca: to był dobry mecz, zawodnicy się rozwijają.
- Sytuacja w ataku... Po eksperymentach, kogo uważasz za głównego napastnika drużyny?
- Atakowanie nie jest zadaniem jednego zawodnika. Cały zespół musi grać w ataku. Wymagamy nie tylko od napastników, ale także od skrzydłowych i pomocników, aby grali w ataku i go realizowali. Dlatego nie powinniśmy mówić o pojedynczym zawodniku. Musimy mówić o wszystkich zawodnikach, ich funkcjach i rolach na boisku.
- Jak oceniłbyś występ Yarmolyuka? I czy masz w swoim ołówku innych legionistów?
- W tym wieku nie wyróżniałbym osobiście żadnego z zawodników. Choć większość z nich gra w pierwszych drużynach swoich klubów, to wciąż się uczą, wciąż są bardzo młodzi. Obserwujemy wszystkich młodych zawodników, zarówno na Ukrainie, jak i za granicą. Jeśli uznamy, że mają umiejętności, zostaną powołani do drużyny młodzieżowej.
- W zespole znajdują się przedstawiciele drużyny, która została półfinalistą Euro i zdobyła bilet na Igrzyska Olimpijskie. Czy uważasz, że któryś z tych chłopaków może stać się liderem, trzonem drużyny w przyszłości?
- Rozumiem to pytanie. Ale nadal wolę nie mówić o poszczególnych zawodnikach. Wszyscy zawodnicy w drużynie muszą wnieść swój wkład do zespołu. Każdy ma inne role i funkcje. Oczywiście dyskutujemy między sobą w sztabie trenerskim, którzy zawodnicy mogą być bardziej obiecujący. Nie chciałbym jednak dzielić się tymi przemyśleniami, aby nie przeszkadzać zawodnikom.
- Jaką ocenę wystawiłbyś reprezentacji Irlandii Północnej, biorąc pod uwagę jej start w eliminacjach do Euro?
- Irlandczycy przegrali pierwszy mecz. Nigdy nie wiadomo, jak na to zareagują. Ale po obejrzeniu meczu mogę powiedzieć, że mogli strzelić gola i nie przegrać. Mają cechy i umiejętności, więc musimy pokazać najlepszą wersję siebie, aby zagrać odpowiednio i spróbować wygrać.