Vitalii Mykolenko: "Ostatni raz zagrałem 90 minut w czerwcu przeciwko Macedończykom...".

2023-09-12 17:02 Obrońca Evertonu i Ukrainy Vitalii Mykolenko opowiedział w wywiadzie dla vZbirna o swoim powrocie do zdrowia, ... Vitalii Mykolenko: "Ostatni raz zagrałem 90 minut w czerwcu przeciwko Macedończykom...".
12.09.2023, 17:02

Obrońca Evertonu i Ukrainy Vitalii Mykolenko opowiedział w wywiadzie dla vZbirna o swoim powrocie do zdrowia, meczu z Anglią, spotkaniu z Walkerem i nadchodzącym meczu z Włochami.

Witalij Nikolenko

- Jak się czułeś po meczu i jak się czujesz teraz?

- Ostatnio grałem tylko w reprezentacji. W czerwcu zagrałem 90 minut przeciwko Macedończykom, więc trochę trudno jest dojść do siebie. Ale kiedy masz pozytywny wynik, jest trochę łatwiej. To wszystko jest emocjonalne, ponieważ emocje również muszą zostać przywrócone. Kiedy wychodzisz i nie masz emocji, to też jest trudne. Jest ciężko fizycznie i psychicznie, ale jeśli sztab trenerski wystawia cię w wyjściowej jedenastce, musisz wyjść i pokazać swój poziom.

- W poprzednich meczach nie udało ci się zdobyć punktów przeciwko Anglii. Jak myślisz, dlaczego tym razem udało się wywalczyć remis?

- Nie będę porównywał tego do poprzednich meczów, bo to było dawno temu. Wiele się zmieniło w drużynie. A jeśli mówimy o meczu w marcu, to prawdopodobnie teraz był lepszy plan na grę. Nie chodzi o to, że nie doceniam sztabu trenerskiego. Po prostu tym razem udało nam się go lepiej zrealizować. Nie było tajemnicą, że będziemy odbierać piłkę przez większość meczu, ale robiliśmy to razem i kiedy broniliśmy przez cały mecz, nikt nie panikował przez pierwsze 15 minut, ponieważ każdy znał plan i każdy znał swoje miejsce na boisku.

- Nie możemy nie zapytać o moment podania Walkera...

- Widziałem powtórkę, rozmawiałem z Vicente i jeśli spojrzeć na to z profesjonalnego punktu widzenia, był to trudny moment. Podanie było bardzo dobre, moje ciało było zwrócone w złym kierunku, ponieważ przez cały mecz ustawiałem się na Saku i myślałem, że na niego ruszę, a podanie przeszło tuż nad moją głową. To trudny odcinek, jest wiele niuansów. Oczywiście jest błąd, nie usprawiedliwiam się, ale to naprawdę bardzo trudny moment.

- Remis Włochów z Macedończykami to plus w klasyfikacji, ale spotkanie z nimi po takim wyniku to kolejne wyzwanie...

- To bardzo trudne, gdy masz dwa takie mecze z finalistami ostatnich Mistrzostw Europy. Ale nie chodzi o zranione zwierzę - prawdopodobnie nie w tej sytuacji. Zarówno my, jak i oni przygotowujemy się w taki sposób, że musimy wyjść i zgarnąć trzy punkty. To będzie bardzo interesujące.

- Co możesz podkreślić o Włochach, jakie są kluczowe punkty?

- Powiedziałem to już przed meczem z Anglią, to prawdopodobnie dyscyplina. Włosi zawsze słynęli ze zdyscyplinowanej gry. Czasami trudniej jest grać przeciwko drużynie, która to robi, niż przeciwko drużynie, która ma wielu zawodników z dobrą grą indywidualną. To zupełnie inna drużyna, nie taka jak Anglia. Ale to także bardzo trudny przeciwnik.

- Przewiduje się, że San Siro będzie wypełnione po brzegi. To inspirujące czy przerażające?

- Prawdopodobnie wszyscy graliśmy w Lidze Mistrzów i dla reprezentacji na dużych stadionach. Nie jest to więc przerażające, ale prawdopodobnie bardziej przyjemne. Nie grałem jeszcze na San Siro, podobnie jak wielu zawodników reprezentacji. Miło jest grać na takim stadionie, być w takiej atmosferze. A jeśli wygramy, będzie to niezapomniane przeżycie.

RSS
Aktualności
Loading...
Пополнение счета
1
Сумма к оплате (грн):
=
(шурики)
2
Закрыть
Używamy plików cookie, aby zapewnić Ci więcej opcji podczas korzystania ze strony Ok