Trener reprezentacji Ukrainy Serhij Rebrow na antenie "Suspilny" podsumował wyniki meczu cyklu kwalifikacyjnego Euro 2024 z Włochami (1:2), który odbył się dziś w Mediolanie.
- Zdawaliśmy sobie sprawę, że ten mecz będzie bardzo trudny. To był drugi mecz z rzędu z topowym przeciwnikiem. Dlatego było nam bardzo ciężko. Próbowaliśmy atakować, mieliśmy szanse w drugiej połowie, ale nie udało nam się ich wykorzystać.
Jeśli w meczach z takimi przeciwnikami nie wykorzystuje się swoich szans, bardzo trudno jest liczyć na pozytywny wynik. A tak przy okazji, nie rozumiem, dlaczego mówi się, że reprezentacja Włoch jest w kryzysie: ta drużyna pokazała dziś swój wysoki poziom.
Znów próbowaliśmy atakować, ale intensywność gry była bardzo wysoka. Mimo to zdobyliśmy jedną bramkę, wróciliśmy do gry i staraliśmy się uniknąć porażki.
- Dlaczego Mudryk nie znalazł się w wyjściowym składzie?
- Ponieważ musiał dodać szybkości w drugiej połowie.
- Jak oceniasz dwa wrześniowe mecze - z Anglią i Włochami?
- Graliśmy przeciwko bardzo trudnym przeciwnikom. Ale mecz z Anglią pokazał, że potrafimy grać z przeciwnikami na takim poziomie. W piłce nożnej nie chodzi o posiadanie piłki, ale o szanse i tablicę wyników. W każdym razie te dwa mecze były dla nas bardzo przydatne w kontekście przyszłości. Będziemy starannie przygotowywać się do kolejnych meczów.
Transkrypcja tekstu - Dynamo.kiev.ua, podczas korzystania z materiału hiperłącze jest obowiązkowe!