Obrońca Interu Miami i Ukrainy Serhii Kryvtsov opowiedział, jak Lionel Messi i David Beckham wspierają nasz kraj, który odpiera agresję militarną Rosji na dużą skalę.
"Wiem, że Leo [Messi] przekazał już swoją argentyńską koszulkę United24. Rozmawiałem z Sergio [Busquetsem]. Oczywiście nie ma czegoś takiego, że proszą mnie, abym pokazał im jakieś wideo z linii frontu lub bitwy czołgów. Pytają mnie o sytuację, wszyscy mi współczują.
Wiem, że niektórzy z chłopaków, jeszcze zanim dołączyłem do klubu, pomagali ludziom, którzy przybyli do Stanów Zjednoczonych. I nawet w Interze Miami, kiedy dowiedzieli się, że kupiłem bilety dla ukraińskich uchodźców na mecz, powiedzieli, że nie musisz za to płacić. Jeśli potrzebujesz biletów, zwłaszcza na cele charytatywne, po prostu nam powiedz, a my zrobimy wszystko. Skontaktowali się z jedną z organizacji charytatywnych Florida for Ukraine i zaprosili dzieci i ich rodziców na mecz. Dzieci rozłożyły logo przed meczem, miały zajęcia z animatorami, obiad na stadionie. Następnie zeszły na boisko i zrobiliśmy sobie z nimi zdjęcia. Część wpływów z biletów została przekazana na ten fundusz.
Kiedy po raz pierwszy zobaczyłem Beckhama, podziękowałem mu za to, że jako jedna z pierwszych światowych gwiazd pokazał, że na Ukrainie jest wojna. Odpowiedział: "Musimy to zrobić". Nie rozmawialiśmy długo: "Jak się masz? Jak twoja rodzina?". Kiedy chłopaki zapytali mnie, jaki jest Beckham, odpowiedziałem: Bardzo przystojny (śmiech). Zawsze ćwiczy w sali fitness w bazie, kiedy przyjeżdża, dba o siebie. Nie wiem, skąd bierze motywację. Ale ich para - David i Victoria - wyglądają jak z okładki magazynu", powiedział Kryvtsov.