Znany dziennikarz Mykola Nesenyuk wypowiedział się na temat udanego początku obecnych mistrzostw Ukrainy przez Kryvbas Kryvyi Rih, który po 8. kolejce zajmuje drugie miejsce w tabeli, tylko jeden punkt za liderem Szachtarem Donieck.
- Przedwczoraj trener lwowskiego Ruchu wyświadczył naszemu futbolowi wielką przysługę - powiedział to, o czym wszyscy myśleli, ale bali się powiedzieć. Mianowicie, że drużyna z Krzywego Rogu prezentuje się lepiej niż Dynamo i Szachtar.
Nie ma w tym żadnej rewelacji - wystarczy spojrzeć na tabelę, w której Kryvbas zajmuje jedno z pierwszych miejsc, czy obejrzeć ostatnie mecze drużyny trenera Vernyduba. To dzięki niemu drużyna wspięła się tak wysoko i gra tak pewnie. Pod każdym innym względem Kryvbas jest jak każdy inny. Drużyna składa się z zawodników, których nasi włodarze nie potrzebowali i bezimiennych obcokrajowców, a oni idą do przodu bez żadnej pomocy, w przeciwieństwie do Dnipro, które było ciągnięte do zwycięstwa przez uszy sędziów przez prawie cały poprzedni sezon, czy drużyny, której właściciel publicznie krytykuje sędziów w tym sezonie. Prawdopodobnie za to, że ciągną jego drużynę do zwycięstw za jedno ucho, a nie za dwa.
Wróćmy jednak do Wernyduba, który zawsze wprowadzał drużyny, do których przychodził, na najwyższy możliwy poziom. Co może go powstrzymać przed uczynieniem z Kryvbasu pretendenta do tytułu mistrzowskiego? Jestem pewien, że sędziowie nie zaszkodzą drużynie - wszyscy dobrze wiedzą, z czyjej inicjatywy Kryvbas został natychmiast "wskrzeszony" i otrzymał wszystko, co niezbędne do jego istnienia. Oznacza to, że wszystko rozstrzygnie się na boisku. Czy ktoś będzie w stanie powstrzymać drużynę z Krzywego Rogu? Myślę, że mamy taką drużynę. I nie jest to Szachtar" - napisał Nesenyuk na swojej stronie na Facebooku.