Ołeksandr Babicz: "Szkoła Dynama Kijów jest zauważalna w Gorbach"

2023-10-06 08:02 Ukraiński trener Ołeksandr Babicz skomentował zwycięstwo "Zorii" Ługańsk nad islandzkim "Breidablik" (1:0) we wczorajszym meczu 2. ... Ołeksandr Babicz: "Szkoła Dynama Kijów jest zauważalna w Gorbach"
06.10.2023, 08:02

Ukraiński trener Ołeksandr Babicz skomentował zwycięstwo "Zorii" Ługańsk nad islandzkim "Breidablik" (1:0) we wczorajszym meczu 2. kolejki fazy grupowej Ligi Konferencyjnej.

Alexander Babich

- Ukraińskie drużyny zachwyciły nas w tym tygodniu w europejskich pucharach - nie tyle swoją grą, co wynikami. Mecz pomiędzy Breidablikiem a Zoryą był remisowy pod względem merytorycznym, ale Ługańszczanie, gdyby strzelili drugą bramkę, mogliby zamknąć mecz znacznie wcześniej niż przed końcowym gwizdkiem.

- Jednak "Zorya", jak się wydawało, starała się nie tyle podwyższyć wynik, co utrzymać minimalną przewagę...

- Po zdobyciu bramki nasi zamierzali grać z kontrataku i łapać Islandczyków na błędach. Był w tym i sens, i szanse. Chciałbym jednak pochwalić Breidablik. To doświadczony zespół, który wie, jak być cierpliwym i budować presję. Jednak gracze Zoryi są lepsi od tego przeciwnika pod względem szybkości i talentu.

- Być może Zorya wciąż nie zdołała rozwinąć maksymalnej prędkości. Nie wydawało ci się, że tak jest?

- Tak, jesteśmy przyzwyczajeni do oglądania innej Zoryi - z szybkim przejściem z obrony do ataku. Dzisiaj tak się nie stało. Przed przerwą Kiryukhantsev próbował przedrzeć się na połowę przeciwnika, ale niestety Antyukh nie dostarczał mu celnych podań. Innymi słowy, Zorya wciąż ma nad czym pracować. Tego wieczoru Ługańsk musiał pokazać charakter, ponieważ przeciwnik był silny i bardzo uparty.

- Co się stało z Guerrero, który zmarnował tak wiele okazji do zdobycia bramki?

- Oczywiście nie był to jego najlepszy mecz. Spodziewałem się po nim więcej, biorąc pod uwagę, że potencjał Guerrero jest wysoki. Należy jednak zauważyć, że jego koledzy z drużyny tym razem rzadko dostarczali mu pasów z połowy boiska. Guerrero dobrze się otworzył, ale to nie wystarczyło. Mimo to potrafił stworzyć dwie czy trzy bardzo groźne sytuacje bramkowe pod bramkami innych - zarówno sobie, jak i partnerom. Podoba mi się, że nie jest pazernym piłkarzem.

- Antyukh, którego w drugiej połowie zastąpił Kriventsov, nie miał dobrego meczu....

- Ogólnie rzecz biorąc, Antyukh pracował dobrze, ale często próbował brać piłkę na siebie. Nie podobała mi się jego reakcja na zmianę. Trener postanowił wzmocnić grę, a Antyukh powinien to zrozumieć i nie pokazywać, że nie jest zadowolony z tego, co przychodzi z boiska.

- Czy trenerska ręka Walerija Kriwencowa jest już zauważalna w Zorii?

- Zdecydowanie tak. Przed jego przyjściem Zorya miała problemy z "fizyką", a teraz zmieniło się to na lepsze. Drużyna dobrze się porusza, a widać to po reakcjach trenera - w momencie dokonywania zmian. Dopiero w 77. minucie Kriventsov wprowadził świeższego zawodnika i dokonał tylko dwóch zmian. Zorya pracowała dobrze bez piłki przez całe 90 minut.

- Kogo można wyróżnić w składzie Zoryi?

- Przede wszystkim Turbayevskiego, który drugi mecz z rzędu zagrał na zero. W pięciostopniowej skali dałbym mu A+. A w ataku chciałbym pochwalić Gorbacha - kreatywny gość, który potrafi pokonać przeciwników jeden na jeden i nie boi się tego robić. Szkoła Dynama Kijów jest zauważalna, a dodatkowo Gorbach zdobywa nową wiedzę i umiejętności w Zorii.

- Jak bardzo trudna droga na Islandię wpłynęła na grę Zoryi?

- Nie poruszałbym kwestii logistyki w odniesieniu do tego meczu. To są drobiazgi. Klub, wiedząc kto, gdzie i kiedy będzie rozgrywał mecz, kalkuluje wszystko i dostosowuje do tego proces treningowy. Po takich wyjazdach mogą być małe zakłócenia, ale nie jest to nic strasznego.

- Gdyby Breidablikowi udało się wyrównać, czy remis byłby tragedią dla Zorii?

- Absolutnie nie. Myślę, że w tej grupie Zorya jest w stanie walczyć o drugie miejsce. W tym kwartecie można grać dobrze z każdym. Trzy punkty niewątpliwie znacznie zwiększyły szanse drużyny Walerija Kriwencowa. Dlatego można powiedzieć, że wynik w meczu z Breidablik, biorąc pod uwagę strategię turnieju, był najważniejszy.

Oleg Semenchenko

RSS
Aktualności
Loading...
Akandżi: «Gol „Evertonu” powstał znikąd»
Dynamo.kiev.ua
27.12.2024, 02:38
Pep Guardiola: «Graliśmy bardzo dobrze, ale…»
Dynamo.kiev.ua
26.12.2024, 20:41
Fatih Terim poprowadzi klub z Arabii Saudyjskiej
Dynamo.kiev.ua
26.12.2024, 19:53
Пополнение счета
1
Сумма к оплате (грн):
=
(шурики)
2
Закрыть
Używamy plików cookie, aby zapewnić Ci więcej opcji podczas korzystania ze strony Ok