Agencja Prostar, która współpracowała z zawodnikiem Szachtara U-19 Oleksandrem Rosputko, który uciekł po podróży do Belgii na mecz UEFA Youth League, oficjalnie skomentowała incydent.
"Po meczu Szachtara w Antwerpii byliśmy w kontakcie z Oleksandrem. To prawda, że negocjowaliśmy z Szachtarem przedłużenie kontraktu i musieliśmy podpisać dokumenty po jego powrocie do Kijowa. Był zadowolony z warunków zaproponowanych przez klub. Dlatego było dla nas zaskoczeniem, że Rosputko zniknął i nadal nie ma z nim kontaktu.
Biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności, kończymy wszelkie relacje z zawodnikiem i nie życzymy mu sukcesów w przyszłej karierze" - czytamy w oświadczeniu.