Eduard Tsikhmeistruk: "Pamiętacie, jak po losowaniu wszyscy mówili, że Ukraina nie ma szans na zakwalifikowanie się do Euro 2024

2023-10-19 07:34 Były ukraiński pomocnik Eduard Tsikhmeistruk podzielił się swoimi wrażeniami z przedwczorajszego występu reprezentacji Ukrainy w meczu ... Eduard Tsikhmeistruk: "Pamiętacie, jak po losowaniu wszyscy mówili, że Ukraina nie ma szans na zakwalifikowanie się do Euro 2024
19.10.2023, 07:34

Były ukraiński pomocnik Eduard Tsikhmeistruk podzielił się swoimi wrażeniami z przedwczorajszego występu reprezentacji Ukrainy w meczu kwalifikacyjnym do Euro 2024 z Maltą (3:1).

Eduard Tsikhmeistruk

- W porównaniu z meczem w Pradze przeciwko Macedonii Północnej, trener reprezentacji Ukrainy Serhij Rebrow dokonał trzech zmian w wyjściowym składzie. Co sądzisz o grze Karavaeva, Sidorchuka i Vanata?

- Karavaev, dzięki udanej zmianie w poprzednim meczu, zasłużył na pojawienie się w wyjściowym składzie. Sidorczuk zagrał w miejsce Stepanenki, a Vanat zastąpił Zubkova. Powiedzieć, że ci trzej zawodnicy wpasowali się w grę drużyny i ją wzmocnili - nie.

- A jakie wrażenie wywarł na Tobie mecz naszej reprezentacji?

- Niejednoznaczne. Przegrywając już w meczu otwarcia, musieliśmy wrócić do gry. Ale obserwując poczynania naszych chłopaków, nie było oczywiste, jak możemy zmienić sytuację na boisku. Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że w Europie wszystkie reprezentacje nauczyły się grać w piłkę. I nie są to puste słowa.

Maltańczycy aktywnie naciskali przez 15 minut, a my, jak się wydawało, nie byliśmy na to gotowi. Być może był to brak ducha z naszej strony. I wtedy zdarzył się cud - maltański zawodnik strzelił gola z autu. Jest duża różnica w tym, z jakim wynikiem schodzimy na przerwę. Nikt nie lubi przegrywać.

- Przeanalizujmy bramkę gospodarzy. Napastnik gospodarzy Mbong bardzo łatwo uciekł Matvienko i strzelił między nogami Trubina. Co jest nie tak z szybkością Matvienki?

- Znamy bardzo dobrze grę Mykoły Matwienko. To doświadczony piłkarz, który gra dzięki umiejętnemu wybieraniu pozycji, dobremu podaniu, świetnie podłącza się pod bramkę innych zawodników. Szybkość nigdy nie była jego cechą. Tutaj jednak dostaliśmy szybkiego napastnika i tyle. Do tego trzeba odnotować błąd naszych pomocników, którzy nie ustrzegli się dokładnego podania do Mbongi.

- Na półmetku widzieliśmy reakcję Rebrowa - zastąpił Matvienkę, wypuszczając na boisko Svatkę. Zazwyczaj obrońcy nie są zmieniani w połowie meczu...

- Masz rację, środkowi obrońcy nie są zmieniani w połowie meczu. Tutaj ważne jest zgranie obrońców. Być może Matvienko ma coś ze zdrowiem, a może Sergei Stanislavovich widział, że Nikolay nie gra. Zmiana Svatki okazała się uzasadniona. Zagrał solidnie w obronie, a drużyna wygrała. Ogólnie w drugiej połowie nasza obrona stała się spokojniejsza.

- Pod koniec pierwszej połowy Artem Dovbik wyprowadził nasz zespół na prowadzenie, oddając strzał z jedenastu metrów. Dlaczego dopiero w siódmym meczu turnieju kwalifikacyjnego nasi napastnicy zdobyli pierwszą bramkę?

- Oczywiście, wszyscy jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że napastnicy strzelają bramki. A tu taka seria... Musimy to uporządkować. Artem zawsze ma momenty, ale nie udało mu się ich wykorzystać. Na Malcie, Artem. Nieważne jak padnie bramka - ważny jest sam fakt. To doda Dovbikowi wiary w swoje umiejętności. Chociaż w Gironie już strzela bramki.

- Jak oceniasz drugą połowę w wykonaniu reprezentacji Ukrainy?

- Druga połowa, jak i cały mecz, była nerwowa z naszej strony. Wynik 2:1 jest dość niebezpieczny. Niby chce się strzelić trzecią bramkę, żeby się uspokoić, ale jednocześnie trzeba utrzymać minimalną przewagę. Co widziałem: nasza reprezentacja nie zagrała solidnego meczu na Malcie. Zwycięstwo na wyjeździe, przy takiej grze, jest najważniejsze. Dobrze, że wszystko skończyło się w ten sposób. Myślę, że nikomu nie podobał się mecz reprezentacji Ukrainy z Maltą.

- Mychajło Mudryk strzelił swojego pierwszego gola dla reprezentacji Ukrainy. Czy to dla niego ważne?

- Oczywiście. Mudryk jest pod dużą presją zarówno w Chelsea, jak i w reprezentacji Ukrainy. Wiele się od niego oczekuje. Na Malcie wywalczył rzut karny, a następnie strzelił gola. W tym ataku rozwinął dużą prędkość, z łatwością pokonał obrońcę i potężnie strzelił spoza pola karnego w róg bramki. Po tym momencie wszyscy fani reprezentacji Ukrainy odetchnęli z ulgą. Do końca meczu pozostało jeszcze 5 minut plus czas na wyrównanie. A każdy atak lub standardowa akcja gospodarzy mogła doprowadzić do straty punktów.

- Czy podobała Ci się gra kapitana drużyny Ołeksandra Zinczenki w tym spotkaniu?

- Nie podobała mi się. Sasza gra w silnym klubie i na wielkich mistrzostwach. Dlatego oczekiwania wobec jego gry są wysokie. Sposób, w jaki gra w Arsenalu i sposób, w jaki grał na Malcie, to dwie duże różnice. Poza tym był kapitanem na boisku. Nie widzieliśmy całego obrazu w jego grze. Wszystko rozpadało się na małe epizody. Chociaż tutaj powinniśmy pochwalić graczy reprezentacji Malty. Wywarli presję na naszych zawodnikach i strzelili piękną bramkę.

- Przed naszą reprezentacją w selekcji do Euro - nominalnie domowy mecz z Włochami. 20 listopada w niemieckim Leverkusen zostanie wyłoniona druga drużyna narodowa, która dotrzyma towarzystwa Anglii z grupy C w finałowej części Mistrzostw Europy. Jakie są szanse reprezentacji Ukrainy na zajęcie drugiego miejsca w grupie?

- Mówiąc obiektywnie, większe szanse na zajęcie drugiego miejsca ma reprezentacja Włoch. Ale taka jest sytuacja w połowie października. A co zmieni się za miesiąc - zobaczymy. Najpierw jednak muszą wygrać z Macedonią Północną, a potem zagrać z naszą reprezentacją. Pamiętajmy, że po losowaniu wszyscy mówili, że Ukraina nie ma prawie żadnych szans na zakwalifikowanie się do Euro. Mimo to przyznajemy, że nasi chłopcy mają bardzo trudną grupę. Ale pokazaliśmy, że w piłce nożnej wszystko jest możliwe. Najważniejsze, że wszystko jest w naszych rękach. Jest jeszcze miesiąc do tego spotkania i chciałbym uniknąć kontuzji.

Aby zająć drugie miejsce, musimy pokonać naszych bezpośrednich rywali. Wszystko jest więc sprawiedliwe. Jeśli pokonamy Włochy, pojedziemy na Mistrzostwa Europy, które odbędą się w przyszłym roku w Niemczech. 20 listopada nasi zawodnicy muszą być gotowi na 200%, aby odnieść sukces przeciwko Włochom.

RSS
Aktualności
Loading...
Amorim: „Pomogę Antoniemu stać się lepszym“
Dynamo.kiev.ua
22.12.2024, 02:39
«Polesie» interesuje się tureckim skrzydłowym
Dynamo.kiev.ua
21.12.2024, 19:32
Пополнение счета
1
Сумма к оплате (грн):
=
(шурики)
2
Закрыть
Używamy plików cookie, aby zapewnić Ci więcej opcji podczas korzystania ze strony Ok