Komentator Viktor Vatsko przypomniał ciekawą historię o skrzydłowym Chelsea Mykhailo Mudryku, kiedy ten grał jeszcze dla Szachtara.
"Śledziłem Mykhailo przez długi czas. Kiedy widzisz takich piłkarzy, zdajesz sobie sprawę, że w naszym futbolu jest tylko jeden taki zawodnik. Chodzi mi o to, że zestaw cech gry jest wyjątkowy. Szanuję go, po pierwsze, za jego wyjątkowość. A po drugie, za jego oddanie pracy.
Widziałem, jak pracuje. Widziałem, jak wujek Misza, stróż w bazie Szachtara, krzyczał do niego: "Mudryk, uciekaj stąd!". A Mudryk poszedł na drugą połowę boiska, strażnik biegł za nim, a on pracował nad podaniami. Wszyscy mówią, że Mudryk to talent. Tak, jest, ale trzeba włożyć w to dużo pracy. Szczerze życzę mu, aby odniósł sukces" - powiedział Vatsko.