Trener Tottenhamu Angelos Postecoglou sarkastycznie odpowiedział na pytanie, czy londyńska drużyna stała się lepsza po odejściu napastnika Harry'ego Kane'a do Bayernu Monachium.
"Nie zgadzam się z poglądem, że gramy lepiej bez Harry'ego, ponieważ w ostatnim meczu, w którym dla nas grał, Harry strzelił cztery gole.
Myślę, że bylibyśmy w stanie go gdzieś wcisnąć, gdyby został - mówię to z sarkazmem. Ale jego nieobecność pozwala nam wprowadzać różnych graczy, którzy zmieniają dynamikę. Chociaż chcę, aby moje zespoły grały według jasnej struktury, staram się stworzyć zrównoważony skład, w którym każdy może zmienić dynamikę gry. Używanie Sona jako dziewiątki to nie to samo, co używanie Harry'ego czy Richardisona jako dziewiątki.
Brak Harry'ego w zespole zmienia nas jako drużynę, ponieważ polegamy na innych graczach, ale gdyby był tutaj, struktura pozostałaby taka sama i mielibyśmy te same podstawy dominacji nad przeciwnikiem i wywierania na nich presji", powiedział Postecoglou cytowany przez Evening Standard.