Maxim Mitrofanov, sekretarz generalny tak zwanego Rosyjskiego Związku Piłki Nożnej (RFU), ujawnił, że nie był w stanie zorganizować meczu z Zanzibarem w listopadzie.
- Zanzibar nie jest członkiem FIFA. To wyspa należąca do Tanzanii. Skontaktował się z nami Tanzański Komitet Olimpijski. Chętnie zagralibyśmy z reprezentacją Tanzanii, ale oni rozgrywają własne oficjalne mecze w listopadzie. Z całym szacunkiem dla reprezentacji Zanzibaru, nawet fikcyjny mecz z "młodzieżówką" to nieco inny poziom. Były opcje gry za granicą. Ale odmówiliśmy. W końcowej fazie mistrzostw Rosji nie chcemy narażać pozycji drużyn w turnieju i ryzykować zdrowia zawodników" - powiedział urzędnik cytowany przez lokalnych propagandystów.