Jednym z pretendentów do objęcia posady głównego trenera Zorii Ługańsk, którą wciąż prześladują porażki zarówno w mistrzostwach Ukrainy, jak i w rozgrywkach europejskich, jest były trener Ołeksandrija i Minaja Wołodymyr Szaran.
Choć jednocześnie Szaran jest znacznie bliżej zatrudnienia w pierwszoligowym "Lewobrzeżu". Został zaproszony do prowadzenia tego zespołu latem ubiegłego roku, ale nie udało się, ponieważ wtedy specjalista był związany kontraktem z Minajem.
Po tym, jak Szaran zerwał umowę z Minajem za porozumieniem stron, jest teraz otwarty na negocjacje. Co więcej, prezes "Lewego Brzegu" Mykola Lavrenko zaprosił kiedyś Szarana do "Poligraftehniki" jako piłkarza, a obecny szef stołecznej drużyny Vitaliy Pervak pomagał mu przez wiele lat w "Aleksandrii".
Ale co najważniejsze, gracze "Lewego Brzegu" domagają się, jeśli nie bezpośredniego biletu do UPL na koniec obecnego sezonu, to na pewno udziału w meczach przejściowych z outsiderami UPL - i pod tym względem zaproszenie tak kompetentnego specjalisty jak Vladimir Sharan w strukturze FC wygląda logicznie.