Znany ekspert piłkarski Oleksandr Sopko zastanawiał się, czy włoscy sędziowie pomogli Ukrainie wygrać za sugestią Aleksandra Cheferina.
- Myślę, że wsparcie dla Włoch byłoby nawet bez słów Cheferina. Ranga drużyny, jej autorytet w światowym futbolu, szacunek kibiców - włoska drużyna zawsze to miała. Inna sprawa, że Cheferin prawdopodobnie powiedział to bez zastanowienia, chcąc po raz kolejny podkreślić swój szacunek do Włochów. A tutaj zostało to przedstawione jako spisek. Inna sprawa, gdyby reprezentacja Włoch była drużyną słabszą od Ukrainy, wtedy jeszcze byłyby obiektywne powody, żeby UEFA o coś obwiniać. Ale włoska drużyna jest obiektywnie silniejsza od nas" - powiedział ekspert.