Trener Ruchu Lwów Vitaliy Ponomaryov skomentował plotki transferowe dotyczące drużyny.
- "Piłkarze różnie odbierają takie informacje. Niektórzy odbierają je pozytywnie i zaczynają pracować jeszcze ciężej, podczas gdy inni zatrzymują się w rozwoju zawodowym i zaczynają myśleć, że przerośli już poziom drużyny i mistrzostw, w których grają. Nasz sztab trenerski pracuje w tym kierunku, ponieważ jest to bardzo poważny moment psychologiczny. Jeszcze wczoraj lwią część graczy Rukh stanowili młodzi mężczyźni, a dziś media już zwracają na nich uwagę i zaczynają ich promować. Więc reagują na to - każdy w inny sposób.
Jeśli będzie konkretny apel do naszego klubu ze strony tych, którzy chcą dołączyć, to Rukh nie będzie nikogo zatrzymywał. Ale na razie jest tylko wiele plotek, ale żadnych oficjalnych listów. Nie zdarzyło się, by jakikolwiek klub chciał zaprosić Kvasnytsia, Sapugę czy Slyubyka. Wszystko to jest na poziomie rozmów. Dlatego nie powinniśmy się na tym skupiać, tylko dalej pracować" - powiedział Ponomarev.