Od początku wojny na pełną skalę w naszym kraju, Fundacja Braci Surkis nie pozostała z dala od wielkich kłopotów i regularnie pomaga wojsku broniącemu naszej ojczyzny przed najeźdźcami, ponieważ stale potrzebują wsparcia i pomocy. W szczególności Fundacja kontynuuje wysiłki na rzecz wsparcia i rehabilitacji naszego wojska.
13 stycznia przekazał szpitalowi Państwowej Służby Granicznej Ukrainy drugą partię nowoczesnych zrobotyzowanych łóżek medycznych. Krok ten przyczyni się do poprawy warunków opieki medycznej, rehabilitacji i komfortu rannych żołnierzy, którzy wiernie służą naszemu krajowi na granicy.
Należy zauważyć, że ponad 100 kolejnych zmechanizowanych łóżek i innego sprzętu rehabilitacyjnego jest w drodze do szpitali pierwszej linii.
- "Obecnie trwa załadunek specjalnych łóżek dla naszych żołnierzy, które zostaną rozmieszczone w szpitalach Państwowej Służby Granicznej i przyspieszą rehabilitację naszych żołnierzy wracających z frontu" - powiedział strażnik graniczny Iwan. "Widać, że łóżka są wygodne i można je wyposażyć w różne niezbędne urządzenia i środki. To wszystko jest bardzo pozytywne. Ranni, którzy doznali urazów i uszkodzeń ciała, potrzebują ich i pomogą im one w procesie leczenia. Chłopcy będą mogli na nich wygodnie odpocząć.
Czy piłka nożna jest popularna wśród wojskowych? Tak, oczywiście, jest bardzo popularna, w rzeczywistości myślę, że jest to najpopularniejszy sport. Sam lubię tę grę i znam wielu kolegów, którzy często biorą udział w różnych wydarzeniach i zawodach sportowych. Moi rodzice i ja jesteśmy fanami Dynama. Ogólnie rzecz biorąc, wspieramy wszystkie ukraińskie kluby w europejskich pucharach i międzynarodowych turniejach. Ale najważniejszą drużyną jest reprezentacja Ukrainy i często oglądam mecze na służbie, podobnie jak inni wojskowi. Wielu zawodników reprezentuje nasz kraj za granicą i zapewnia wszelkiego rodzaju pomoc. Stosunek zawodników z różnych klubów do wojska jest bardzo dobry.
Piłka nożna łączy ludzi, jednoczy ich, utrzymuje morale i rozwija umiejętności fizyczne. A jej pozytywny wpływ na dzieci jest trudny do przecenienia. Wśród zawodników, których znam, są Viktor Tsygankov i Artem Dovbyk. Wiem, że bardzo pomagają żołnierzom, organizują zbiórki pieniędzy i zakładają fundacje charytatywne. Przesyłam im pozdrowienia. Ogólnie rzecz biorąc, zaangażowanie klubów piłkarskich w pomoc frontowi jest bardzo ważne. Każdy rodzaj pomocy - jedzenie, ciepłe ubrania, sprzęt - przybliża nas do zwycięstwa. Różne jednostki mają różne potrzeby, a wojskowi cieszą się z każdego wsparcia.
Chciałbym podziękować FC Dynamo Kijów i Fundacji Braci Surkis w imieniu całej straży granicznej. Myślę, że każdy żołnierz, który służy zarówno na linii frontu, jak i w jednostkach tyłowych, jest wdzięczny za taką pomoc, ponieważ pomoże ona naszym wojskowym szybciej wrócić do zdrowia. Zdrowie jest najważniejsze.
Fundacja Braci Surkis wyraża wdzięczność Narodowej Agencji Zdrowia Dolnej Austrii reprezentowanej przez Karla Bindera oraz organizacji pozarządowej "Successful Nation" reprezentowanej przez Oryslavę Savkę. Dziękuje również austriackim organizacjom pozarządowym i fundacjom charytatywnym, które w ramach owocnej współpracy dostarczyły pomoc tam, gdzie była ona potrzebna.
W listopadzie Fundacja wysłała ciężarówki ze sprzętem rehabilitacyjnym i medycznym do wojskowych, którzy bohatersko bronią niepodległości i wolności naszego kraju. W grudniu Fundacja przekazała łóżka medyczne Państwowej Służbie Granicznej Ukrainy, co pozwoliło zapewnić bardziej komfortowe warunki żołnierzom poddawanym leczeniu i rehabilitacji.
Ogólnie rzecz biorąc, celem Fundacji, wraz z jej partnerami, jest wyposażenie całego szpitala w nowoczesne łóżka transformacyjne i nie zatrzymują się w drodze do celu, ponieważ wojna jeszcze się nie skończyła, więc wszyscy muszą się zjednoczyć i przyczynić się do osiągnięcia głównego celu - upragnionego zwycięstwa i życia w pokojowej, niepodległej Ukrainie.